Najpierw siadła przy stoliku (na górnym zdjęciu po prawej). Ale dosyć szybko się zorientowała, że ciągle musi wstawać i chodzić do półki z książkami – a to przecież męczące, wiadomo. Przytargała sobie więc krzesełko bliżej;))
Najpierw siadła przy stoliku (na górnym zdjęciu po prawej). Ale dosyć szybko się zorientowała, że ciągle musi wstawać i chodzić do półki z książkami – a to przecież męczące, wiadomo. Przytargała sobie więc krzesełko bliżej;))